45 lat Dżemu

  • 11 April, 2024
  • Wąski

Dżem zachwyca nas swoimi bluesowo rockowymi przebojami już 45 lat. Z tej okazji, tradycyjnie w Spodku, odbył się koncert jubileuszowy. Ten był jednak inny niż poprzednie.

Na scenie stanęło aż trzech wokalistów i trzy gitary (+ basowa).

Za bębnami usiadł Zbyszek Szczerbiński. Janusz Borzucki delikatnie pieścił klawisze. Jurek Styczyński ujarzmiał gryf gitary. Adam i Beno zgranie zagrali na swoich wiosłach - najlepszy Dżem tylko z Otrębami.

Jako pierwszy mikrofon chwycił Maciej Balcar rozpalając publikę swoimi brawurowymi wykonaniami. Zabrzmiały zarówno najstarsze standardy Dżemu, jak i te nieco nowsze. 

Swoje umiejętności zaprezentował również Jacek Dewódzki pokazując swój rockowy wokal.

Nikt jednak nie dorówna Maćkowi, gdy ten tkliwie śpiewa "chwila która trwa, może być najlepszą z Twoich chwil" w utworze Do Kołyski. Ta chwila Maćka z Dżemem dobiegła końca. Oby nie była tą najlepszą. Maciej ze łzami w oczach podziękował zespołowi i fanom za ponad dwudziestoletnią przygodę. Oklaskom nie było końca. Publiczność wyraźnie dała do zrozumienia, że każdy kolejny projekt Balcera jest skazany na sukces, czego serdecznie życzy mu cała redakcja Music Alertu.

Stało się. Pałeczka została przekazana. Męski uścisk dłoni nie wystarczył. Nowy wokalista Dżemu czule objął Maćka. Wokalista nowy, ale głos... jakby znajomy.

Nawet najtwardsze śląskie chachary zaczęły ocierać łzy słysząc na żywo Wehikuł Czasu czy Naiwne Pytania w wykonaniu ... Riedla. Sebastiana Riedla.

Mnie również wzruszenie odbiera mowę. Resztę musicie zobaczyć na zdjęciach...


Do "przewijania" zdjęć należy używać znaczników w dolnej części ramki (telefon, komputer) lub strzałek (komputer).


45 lat Dżemu" data-numposts="5">

Nadchodzące wydarzenia