Agnetha Faltskog

A

2013-05-14
Autor: Michał Balcer
Ocena:

W kwietniu 2013 roku Agnetha Faltskog powiedziała w wywiadzie z niemieckim ‘Die Zeit’, Ĺźe jeĹźeli Frida Lyngstad, Benny Andersson i Bjorn Ulvaeus będą chcieli wrĂłcić jako ABBA, to ona z pewnością im nie odmĂłwi. PĂłki co wydaje się, Ĺźe droga do tego daleka, a fanom najsłynniejszej szwedzkiej grupy pozostaje cieszyć się nowym albumem wokalistki zatytułowanym„A”. Jest to jej piąta anglojęzyczna płyta, a zarazem pierwszy od 26 lat całkowicie nowy materiał.

„A” to dziesięć kompozycji utrzymanych w popowym klimacie. W Austrii i Niemczech jako pierwsze krążek promowało nagranie „The One Who Loves You Now”, natomiast w innych krajach „When You Love Someone”, doskonale już znane nad Wisłą słuchaczom radiowej Jedynki. Na albumie zdecydowanie dominują nastrojowe ballady. Pośród nich najbardziej mogą podobać się choćby „I Was A Flower”, „I Keep Them On the Floor Beside My Bed” czy „Past Forever”. Na uwagę zasługuje także „I Should´ve Followed You Home”, wykonany wspólnie z Gary’m Barlowem, znanym z zespołu Take That. „Dance Your Pain Away” to z kolei prawdziwy wehikuł czasu, dzięki któremu przenosimy się w niezapomniane lata 70-te. Linia basu w tym utworze przypomina „Voulez – Vous”. Obok wspomnianego wyżej „When You Love Someone”jest to murowany kandydat na przebój nadchodzącego lata. Płytę kończy numer„Back On Your Radio”, również przywodzący na myśl dokonania ABBY.

„A” brzmi bardzo nowocześnie. To w dużej mierze zasługa producenta Jorgena Elofssona, który w swojej karierze pracował z Britney Spears, Kelly Clarkson czy Westlife. Ponadto należy dodać, że głos Agnethy brzmi bardzo młodo. Kobietom nie należy wypominać wieku, ale ciężko uwierzyć, że Faltskog w tym roku świętuje 45-lecie wydania swojego debiutanckiego albumu.

Najnowsze wydawnictwo szwedzkiej wokalistki to przede wszystkim gratka dla fanĂłw ABBY i lat 70-tych, ktĂłrzy powoli tracą juĹź wiarę w powrĂłt zespołu. Pozostają im jedynie solowe albumu muzykĂłw. Jednego moĹźemy być pewni: jeĹźeli grupa postanowi zagrać ponownie razem, to o formę Agnethy Faltskog moĹźemy być spokojni.Â