Pierwsza pĹyta Soulsavers nagrana z Daveâm Gahanem z Depeche Mode - âThe Light And Dead Seeâ - okazaĹa siÄ duĹźym sukcesem, tak komercyjnym i artystycznym. DziĹ po trzech latach fantastyczne, singlowe âLongest Dayâ wciÄ Ĺź jest grane w wielu rozgĹoĹniach, takĹźe tych komercyjnych, co w przypadku tego typu muzyki nie zdarza siÄ niestety zbyt czÄsto. Nie naleĹźy siÄ dziwiÄ, Ĺźe panowie dali sobie kolejnÄ szansÄ i nagrali drugi wspĂłlny krÄ Ĺźek zatytuĹowany âAngels And Ghostsâ. Album miaĹ premierÄ 23 paĹşdziernika.Â
Na âAngels And Ghostsâ próşno szukaÄ numeru na miarÄ âLongest Dayâ. Nie ma tutaj piosenki, ktĂłrÄ
stacje radiowe puszczaĹyby na okrÄ
gĹo. Z jednej strony to Ĺşle, bo caĹkiem moĹźliwe, Ĺźe album dotrze jedynie do najwierniejszych fanĂłw, tak Soulsavers, jak i Depeche Mode, a z drugiej ten brak powoduje to, Ĺźe wydawnictwo odbieramy od samego poczÄ
tku jako caĹoksztaĹt, a nie jedynie przez pryzmat konkretnego hitu.Â
OtwierajÄ
ce album bluesowe âShineâ przypomina mi nieco najlepszy na ostatniej pĹycie Depeche Mode âSlowâ. NastÄpnie mamy kompozycjÄ âYou Owe Meâ, ktĂłra prawdopodobnie zostanie najbardziej zapamiÄtanÄ
z âAngels And Ghostsâ. ChĂłrek nadaje jej gospelowego brzmienia, jakkolwiek innym bÄdzie siÄ ona kojarzyÄ z jakimĹ westernem i scenÄ
a la strudzony kowboj po caĹodziennych walkach wraca do swojego miasta i oddaje siÄ w pobliskim barze swojemu ulubionemu trunkowi. Podobnie rzecz siÄ ma w przypadku piosenki numer trzy, czyli âTemptedâ.Â
Mnie najbardziej przypadĹ do gustu utwĂłr âAll Of This And Nothingâ - zdecydowanie najszybszy w tym zestawie, z wyraĹşnym refrenem, jakkolwiek rĂłwnie nostalgiczny jak i pozostaĹe. Instrumentalnie najbardziej rozwniÄta jest za to âOne Thingâ (nastrĂłj jak z jakiegoĹ melodramatu), gdzie znalazĹo siÄ miejsce dla smyczkĂłw oraz pianina. âDonât Cryâ jest za to powrotem do westernowego klimatu z poczÄ
tku pĹyty - moĹźe Soulsavers powinni zastanowiÄ siÄ nad tworzeniem muzyki filmowej? I w tym miejscu album mĂłgĹby siÄ dla mnie skoĹczyÄ. Ostatnie trzy kawaĹki - âLatelyâ, âThe Last Timeâ, âMy Sunâ - sÄ
po prostu nudnawe.Â
âAngels And Ghostsâ sĹucha siÄ caĹkiem przyjemnie. Pomimo tego, Ĺźe koĹcĂłwka krÄ
Ĺźka rozczarowuje, muszÄ przyznaÄ, Ĺźe jest to moja ulubiona pĹyta paĹşdziernika. Fanom Depeche Mode bÄdzie siÄ teraz zapewne milej oczekiwaĹo na nowy materiaĹ kapeli z Basildon.ZresztÄ
gdyby na okĹadce nie podpisali siÄ panowie z Soulsavers, to myĹlÄ, Ĺźe wiele osĂłb wziÄĹoby ten album za nastÄpcÄ âDelta Machineâ.Â