Jan Kanty PawluĹkiewicz poza rzecz jasna talentem i pracowitoĹciÄ , ma niewÄ tpliwie szczÄĹcie do ludzi, z ktĂłrymi przyszĹo mu wspĂłĹpracowaÄ, Ĺźe wspomnÄ tutaj przede wszystkim o Andrzeju Zausze, Marku Grechucie czy teĹź Grzegorzu Turnale. 24 marca miaĹa miejsce premiera piÄ tej czÄĹci jego antologii, tym razem z utworami zaĹpiewanymi przez tego ostatniego.
Na pĹycie znajduje siÄ 15 piosenek nieoczywistych i trudnych do zdefiniowania, ktĂłre pochodzÄ
przekrojowo z caĹej dotychczasowej kariery Turnaua. SzeĹÄ spoĹrĂłd tych kawaĹkĂłw to kompozycje premierowe: âWesoĹy, Jestem WesoĹyâ, âTo SiÄ Nie Zdarzyâ, âPlac Na Groblachâ, âFigowe LiĹcieâ, âRattus Norvegicus Songâ i âEmausâ, ktĂłre zarejestrowano w lutym tego roku. Ponadto mamy tutaj utwory: Anawy, nagrania pochodzÄ
ce z Piwnicy Pod Baranami i innych solowych projektĂłw Turnaua, jak choÄby ostatni jego wielki przebĂłj âNa PlaĹźach Zanzibaruâ.Â
W ksiÄ
Ĺźeczce zaĹÄ
czonej do tego wydawnictwa Turnau napisaĹ miÄdzy innymi, Ĺźe ten album to 'biuro rzeczy niezbÄdnych do ustalenia, jakie byĹyby moje losy jako wokalisty, gdyby Jan Kanty PawluĹkiewicz nie byĹ mnie ciekaw'. Na podstawie innych jego wypowiedzi umieszczonych we wkĹadce twierdzÄ, Ĺźe bez Mistrza, Turnau dzisiaj nie byĹby w tym miejscu swojej kariery, w ktĂłrym jest. Ten krÄ
Ĺźek najlepiej dokumentuje to, Ĺźe PawluĹkiewicz uksztaĹtowaĹ go jako artystÄ, powierzajÄ
c mu wiele partii do zaĹpiewania w swoich dzieĹach i sugerujÄ
c jak to powinno wyglÄ
daÄ. Turnau speĹniĹ pokĹadzione w nim nadzieje, zyskujÄ
c zaufanie. A najlepiej o tym Ĺwiadczy fakt, Ĺźe kompozytor 'podarowaĹ' mu numery Anawy. Przyznam szczerze, Ĺźe nie podejrzewaĹem, iĹź Turnau moĹźe na przykĹad tak genialnie zinterpretowaÄâLinoskoczkaâ, bo jest zupeĹnie innym typem piosenkarza, aniĹźeli Zaucha. Nawet nie prĂłbowaĹ tego robiÄ tak jak zmarĹy tragicznie w 1991 roku muzyk â on nadaĹ temu utworowi nowÄ
jakoĹÄ.Â
Grzegorz Turnau juĹź wiele lat temu doĹÄ
czyĹ do panteonu gwiazd Mistrza Jana. Jako ten trzeci. Razem tworzÄ
juĹź 30 lat. MyĹlÄ, Ĺźe ten album jest tylko podsumowaniem ich dotychczasowej wspĂłĹpracy. Oby trwaĹa jak najdĹuĹźej!Â