Muniek Staszczyk zaĹpiewaĹ kiedyĹ, niemalĹźe megalomaĹsko, Ĺźe 'wszyscy chcÄ graÄ w T.Love'. ParafrazujÄ c ten tekst, przy okazji dziewiÄ tej czÄĹci antologii PawluĹkiewicza, zatytuĹowanej "Zaklinanie, Czarowanie", przygotowanej przez Polskie Radio, moĹźna by rzec, Ĺźe 'wszyscy chcÄ wykonywaÄ utwory Mistrza Jana Kantego!' BanaĹem jest przy tym stwierdzenie, Ĺźe Ĺwiadczy to o klasie kompozytora.Â
Pierwszy rzut oka na listÄ wykonawcĂłw wystarczy, aby stwierdziÄ, Ĺźe mamy tutaj bardzo zróşnicowanÄ
grupÄ artystĂłw, poczÄ
wszy od aktorĂłw (MichaĹ Bajor, Jacek, WĂłjcicki, Zbigniew Zamachowski), przez gĹos mĹodego pokolenia (Enej, Zakopower, Kamil Bednarek), a skoĹczywszy na uznanych tuzach naszej muzycznej sceny (Maryla Rodowicz, Maciej MaleĹczuk, Hanna Banaszak). Taki dobĂłr piosenkarzy wskazuje, Ĺźe twĂłrczoĹÄ PawluĹkiewicza fascynuje pokolenia i jest niejako interdyscyplinarna.
PawluĹkiewicz wyznacza pewne standardy w naszej rodzimej muzyce. Zawiesza poprzeczkÄ artystom na tyle wysoko, Ĺźe ci nigdy nie wykonujÄ
jego piosenek poniĹźej swoich moĹźliwoĹci, a wrÄcz jeszcze wznoszÄ
siÄ ponad nie. O ile Zaucha czy Turnau to prawdziwi mistrzowie w swoim fachu, o tyle Grechuta, nie oszukujmy siÄ, nie dysponowaĹ fenomenalnym gĹosem. Gdyby nie ĹpiewaĹ tak kapitalnych numerĂłw, skomponowanych przez Mistrza Jana Kantego, dzisiaj moglibyĹmy nie mĂłwiÄ o nim jako o jednej z najwiÄkszych sĹaw w historii polskiej fonografii.Â
"Zaklinanie, Czarowanie" jest pĹytÄ
doĹÄ rĂłwnÄ
. Zasadniczo najsĹabszymi utworami w tym zestawie sÄ
"NiepewnoĹÄ" Eneja i "Dni, KtĂłrych Nie Znamy" Kamila Bednarka. Obydwa wykonane sÄ
z pewnÄ
dozÄ
nonszalancji, ktĂłra po prostu mi nie odpowiada. Tak tych numerĂłw nie wypada ĹpiewaÄ. Odwrotnie sprawa ma siÄ z Zakopower - "W Dzikie Wino ZaplÄ
tani" jest zgoĹa inne niĹź oryginaĹ, ale brak tajemniczoĹci Grechuty na rzecz wielkiej energii Karpiela - BuĹecki i jego kolegĂłw absolutnie nie razi... Mam teĹź wraĹźenie, Ĺźe MichaĹ Bajor mÄczy siÄ z "Tangiem Anawa". Ale z drugiej strony "Serce" w jego interpretacji wypada Ĺwietnie. Z aktorĂłw o wiele lepiej zaprezentowali siÄ Jacek WĂłjcicki i Zbigniew Zamachowski. Obaj zaĹpiewali po dwie piosenki, odpowiednio: "Nie Dokazuj", "Psalm Poranny" i "Erotico (Tico Tico)" oraz "Piosenka Naczelnika WydziaĹu Grobownictwa". Ĺmiem nawet twierdziÄ, Ĺźe Zamachowski jest lepszym wokalistÄ
aniĹźeli aktorem. Maciej MaleĹczuk i jego "Hop SzklankÄ Piwa" utwierdza mnie z kolei w przekonaniu, Ĺźe to jeden z naszych najwiÄkszych piosenkarzy, ktĂłry niepotrzebnie rozmienia swojÄ
karierÄ na drobne projektami a la "Psychocountry" czy teĹź "Psychodancing". Zwracam rĂłwnieĹź uwagÄ na MarylÄ Rodowicz i "Hej ĹťeglujĹźe Ĺťeglarzu". Jest to tradycyjny utwĂłr kaszubski, z ktĂłrego Mistrz Jan Kanty wraz z wokalistkÄ
w 1981 roku zrobili absolutne arcydzieĹo. Dobrze, Ĺźe go 'odkurzono' poniewaĹź w przypadku Rodowicz mamy w ostatnich latach ten sam casus co u MaleĹczuka...Â
"Zaklinanie, Czarowanie" to kolejna bardzo udana odsĹona antologii PawluĹkiewicza. Na jednej pĹycie jest zebrane klasyczne 'the best of' tych, ktĂłrzy podjÄli rÄkawicÄ i wykonali utwory kompozytora. Znalezienie tych piosenek czasem graniczy juĹź z cudem. A dziÄki pracy Polskiego Radia mamy caĹe to dobro w jednym miejscu. Dla tych, ktĂłrzy nie znali tych utworĂłw, to bÄdzie wielka sprawa mĂłc odkrywaÄ te nagrania. To kawaĹ najpiÄknejszej historii polskiej muzyki!