Recenzje

Wydawać by się mogło, że polscy artyści będą częściej i chętniej sięgać po twórczość Grzegorza Ciechowskiego. A jednak jak dotąd doczekaliśmy się jedynie albumów z coverami w wykonaniu Kasi Kowalskiej, Agressivy 69 i krążka „Spotkanie Z Legendą”. Najnowszą propozycją z piosenkami lidera Republiki jest płyta „Biała Flaga” duetu Hania Rani – Dobrawa Czocher. 

Pierwsza z pań gra na pianinie, a druga na wiolonczeli. Skąd pomysł na to, aby grać muzykę Republiki? Zaczęło się od festiwalu Grzegorz Ciechowski in Memoriam, na który Rani z Czocher przygotowały trzy kompozycje słynnej toruńskiej grupy. Spodobało się to na tyle tak publiczności, jak i Kamilowi Wicikowi z Radia Gdańsk, że zaproszono je do tej rozgłośni, gdzie zagrały cały, pełnowymiarowy koncert. A dalej ruszyła machina z wydaniem płyty. 

Duet zarejestrował na ten album 10 utworów Ciechowskiego, które ten nagrał z Republiką („Mamona”, „Biała Flaga”, „Odchodząc”, „Republika Marzeń”, „Telefony”, „Śmierć Na Pięć”, „Obcy Astronom”), solowo („Nie Pytaj O Polskę”, „Tak Tak To Ja”) czy też napisał na potrzeby filmu „Wiedźmin” („Nie Pokonasz Miłości”). 

Doceniam to, że artystki, które na co dzień obcują ze zgoła inną muzyką, sięgnęły po twórczość rockowego zespołu. Nieczęsto bowiem ma to miejsce. Ja bynajmniej kojarzę jedynie Chorwatów Stjepana Hausera i Lukę Sulica z 2Cellos, których miałem okazję widzieć na żywo w 2012 roku jako support Eltona Johna w Łodzi. Aranżacje Rani – Czocher na wiolonczelę i pianino są dość zgrabne, aczkolwiek bardzo standardowe i niczym nie zaskakują. Panie nie pokusiły się nawet o to, aby opatrzeć tę muzykę nowymi harmonicznymi brzmieniami. W efekcie mamy dobrze znane melodie, pozbawione jednak ekspresyjnego wyrazu, jakim wręcz kipią w oryginalnych wersjach. A szkoda, bo czysto instrumentalne zespoły mają potencjał. Zależy on jednak nie tylko od dobrej gry, ale może przede wszystkim od świetnych aranżów. 

Niestety, ale uważam pomysł wydania krążka z interpretacjami Rani – Czocher za mocno przesadzony. Jest to muzyka, która może uświetnić jakiś bankiet. Jeżeli będę chciał poobcować z przebojami Ciechowskiego, to najzwyczajniej w świecie włączę sobie którąś z jego płyt.