Do muzyki Simply Red trzeba albo dorosnÄ Ä, albo w miarÄ szybko wyzbyÄ siÄ uprzedzeĹ dotyczÄ cych koloru wĹosĂłw Micka Hucknalla. Mnie zajÄĹo jakieĹ 20 lat, aby doceniÄ ten zespóŠ(ktĂłry w moim rodzinnym domu byĹ obecny nie doĹÄ, Ĺźe od zawsze, to do tego jeszcze czÄsto) i staĹo siÄ to w momencie, gdy de facto panowie zakoĹczyli wspĂłlne granie.Â
Na szczÄĹcie dĹugo bez siebie nie wytrzymali â wpierw ogĹosili trasÄ koncertowÄ z okazji 30-lecia powstania grupy, ktĂłra obejmie rĂłwnieĹź warszawski Torwar, a nastÄpnie wydali pierwszy od 2007 roku album zatytuĹowany âBig Loveâ.Â
âBig Loveâ nie jest pĹytÄ odkrywczÄ , ani w Ĺźaden sposĂłb nowatorskÄ . Ot mamy tutaj 12 piosenek, ktĂłre znawcy gatunku okreĹlajÄ mianem biaĹego soulu (przepadam rĂłwnieĹź za okreĹleniem âblue-eyed soulâ â âniebieskooki soulâ). Hucknall i jego koledzy skorzystali ze sprawdzonych sposobĂłw, ktĂłre w przeszĹoĹci pozwoliĹy im odnieĹÄ wielki sukces. Na szczÄĹcie nie prĂłbujÄ juĹź walczyÄ ze swoim charakterystycznym brzmieniem, jak to miaĹo miejsce osiem lat temu przy okazji wydawnictwa âStayâ.Â
Album otwiera singlowa, koĹyszÄ ca kompozycja âShine Onâ, ktĂłra w zamiarze twĂłrcĂłw ma byÄ zapewne najwiÄkszym przebojem na pĹycie. MyĹlÄ, Ĺźe ten numer ma potencjaĹ, aby stanÄ Ä w szranki ze âStarsâ, âSomething Got Me Startedâ czy teĹź choÄby âFairgroundâ. Podobnie rzecz ma siÄ w przypadku âDaydreamingâ i ballad: tytuĹowej âBig Loveâ oraz âLove Gave Me Moreâ. Jak zawsze w przypadku Simply Red urzeka sekcja dÄta w postaci saksofonu i trÄ bki, bez ktĂłrych ciÄĹźko wyobraziÄ sobie ich muzykÄ.Â
Mam wraĹźenie, Ĺźe czĹonkowie Simply Red stÄsknili siÄ za sobÄ â pozwolÄ sobie na lekki banaĹ - sĹychaÄ na âBig Loveâ radoĹÄ ze wspĂłlnego muzykowania. ChociaĹź dominujÄ tutaj soulowe klimaty, to album ani przez chwilÄ nie zaczyna nuĹźyÄ sĹuchacza. Dla odmiany pojawiajÄ siÄ kawaĹki funkowe (âTight Tonesâ) i smooth jazzowe (âThe Old Man And The Beerâ, âWORUâ), a caĹoĹÄ brzmi lekko i swobodnie, miejscami wrÄcz tanecznie, niczym ĹcieĹźka dĹşwiÄkowa do jakiegoĹ musicalu lub filmu romantycznego z lat 70-tych. Co za szczÄĹcie, Ĺźe Hucknall nie wytrzymaĹ zbyt dĹugo bez swojego flagowego projektu jakim jest Simply Red!