Recenzje

Kobietom wieku się nie wypomina, toteż wspomnę jedynie, że Irena Santor w przyszłym roku będzie obchodziła okrągłą rocznicę swoich urodzin. Polskie Radio nieco antycypując zdarzenia i nie czekając na jej jubileusz, wydało właśnie płytę z piosenkami wspaniałej wokalistki zatytułowaną„Delicje z Podwieczorków Przy Mikrofonie”. Jak sama nazwa wskazuje, znajdziemy tutaj nagrania artystki zarejestrowane na potrzeby tej niezwykle popularnej audycji. 

Na trzech krążkach mamy ponad 200 minut muzyki. Każdy z nich rozpoczyna się od sygnału programu. Niektóre z 70 piosenek okraszone są zapowiedziami Mieczysława Pawlikowskiego, Zenona Wiktorczyka, Tadeusza Rossa i Hanki Bielickiej. Znajdują się tutaj zarówno wielkie przeboje Santorki, jak również kilka tych zapomnianych utworów. Poza jej pięknym głosem, urzeka również kabaretowa muzyka wykonywana przez zespoły Janusza Senta, Mariana Radzika czy też Czesława Majewskiego. Wówczas była to absolutna nadwiślańska ekstraklasa. 

„Delicje” to album wyjątkowy. Jak tylko włożymy pierwszą płytę do odtwarzacza, przenosimy się w czasie do lat 60-tych i 70-tych. Autorom tej kompilacji znakomicie udało się odtworzyć klimat warszawskich kawiarni tamtego okresu, gdzie nagrywano audycję. W tle każdej z kompozycji słychać publiczność, dość żywiołowo reagującą na kolejne popisy Santorki i jej muzyków. Jakość tego materiału robi wrażenie – nie ma żadnych 'trzasków' i innych dźwięków charakterystycznych dla archiwalnych nagrań. 

Dla jednych „Delicje” z Ireną Santor będą sentymentalną podróżą do lat młodości, dla innych (jak na przykład autora tego tekstu) lekcją tego, jak kiedyś 'robiło się' radio z muzyką na żywo. Biorąc pod uwagę fakt jak dobrą obsadę artystyczną miały 'Podwieczorki', nie miałbym nic przeciwko, aby Polskie Radio wydało kolejne płyty z zapisem występów innych piosenkarek i piosenkarzy, którzy przewinęli się przez ten program.