DOFX: "Apetyt roĹnie w miarÄ jedzenia."
- 16 September, 2021
- Pajo
SwĂłj najnowszy krÄ
Ĺźek wydali w szczytowym momencie pandemii. ChwilÄ później powiÄkszyli skĹad i udaĹo im siÄ sprzedaÄ caĹy nakĹad debiutu. Wirus zatem im niestraszny...
Czujecie juĹź pocovidowÄ
odwilĹź?Â
No jasne, Ĺźe tak! Mega to widaÄ, zwĹaszcza po coraz to bardziej odmraĹźajÄ cych siÄ moĹźliwoĹciach gry w róşnych miejscach, a teraz jest to dla nas jak na wagÄ zĹota. Poza tym, oprĂłcz tego aspektu, ktĂłry jest dla nas najwaĹźniejszy jeĹźeli chodzi o zespĂłĹ, to prywatne teĹź da siÄ to zauwaĹźyÄ, Ĺźe jest coraz lepiej i wszystko wraca do normalnoĹci. Pytanie tylko do kiedy...
Pandemia zablokowaĹa nam koncerty, powoli zaczyna siÄ to zmieniaÄ. Jak wyglÄ dajÄ Wasze plany w tym kontekĹcie? Zdaje siÄ, Ĺźe pierwsze koncerty macie juĹź za sobÄ ?
Tak jest, o dziwo udaĹo nam siÄ zagraÄ pierwsze koncerty i wychodzi na to, Ĺźe byĹo to póŠoficjalnie i prawdÄ mĂłwiÄ c, jesteĹmy zaskoczeni frekwencjÄ panujÄ cÄ na nich. Nie da siÄ ukryÄ, Ĺźe brakowaĹo tego wszystkim i fajnie, czas najwyĹźszy dziaĹaÄ. JeĹźeli chodzi o plany, to chcemy cisnÄ Ä caĹe wakacje pod wzglÄdem grania. PĂłki co, wszystko wychodzi na to, Ĺźe tak bÄdzie i trzymamy kciuki by tak zostaĹo.Â
Jak myĹlicie, duĹźo jeszcze koncertĂłw uda Wam siÄ zagraÄ do koĹca roku?
Bardzo ciÄĹźko to stwierdziÄ. PatrzÄ c na sytuacjÄ z poprzedniego roku, moĹźe byÄ tak, Ĺźe po minionych wakacjach powiemy do zobaczenia na nastÄpne. Mimo tego liczymy, Ĺźe do paĹşdziernika bÄdziemy grali regularnie, a jeĹli sytuacja dopisze to nawet dĹuĹźej. W zasadzie teraz po wydaniu albumu kluczowÄ sprawÄ jest by graÄ i siÄ promowaÄ, wiÄc koniec koĹcĂłw bÄdziemy cisnÄ Ä na maksa i zobaczymy co z tego wyjdzie.
CzuliĹcie/czujecie jakiĹ stres po tak dĹugimi czasie nie grania dla Ĺźywej publiki?
Nie, stres to chyba dla nas przeĹźytek. Ostatnio mieliĹmy okazjÄ sprawdziÄ siÄ na czymĹ niezwykĹym, o czym nie moĹźemy na razie gĹoĹno mĂłwiÄ i ĹmiaĹo moĹźemy stwierdziÄ, Ĺźe stres nas aĹź tak mocnie nie zjadĹ, w zasadzie to wcale (haha) i chyba to jest Ĺwiadectwem tego, Ĺźe lata gry po prostu robiÄ swoje. KiedyĹ myĹleliĹmy, Ĺźe jest to zaleĹźne od wielkoĹci sceny i wydarzenia, ale teraz raczej juĹź siÄ wybyliĹmy tego.
MinÄĹo ponad póŠroku od chwili wydania Waszego najnowszego albumu zatytuĹowanego âDOFX.EPâ. Kurz emocji juĹź chyba opadĹ. Jak siÄ czujecie teraz? Jak przyjmowany jest nowy materiaĹ?
Ku naszemu wielkiemu zaskoczeniu, jak na debiutujÄ cÄ kapelÄ znikÄ d (haha) jesteĹmy bardzo pozytywnie zaskoczeni caĹÄ sytuacjÄ zwiÄ zanÄ z naszym debiutem. UdaĹo nam siÄ sprzedaÄ pierwszy nakĹad, prĂłbny jaki sobie wyznaczyliĹmy w doĹÄ niedĹugim czasie, poza tym caĹa sytuacja wyszĹa tak mocno do przodu, Ĺźe widzimy to nawet po naszych socialach, Ĺźe coĹ poszĹo do przodu. OgĂłlnie osobÄ , ktĂłre nas sĹuchaĹy czy kupiĹy pĹytÄ bardzo siÄ podobaĹo to co jest na niej zawarte. Przez te parÄ koncertĂłw, rĂłwnieĹź sprzedaliĹmy sporÄ czÄĹÄ krÄ ĹźkĂłw, wiÄc z czystym sumieniem moĹźemy powiedzieÄ, Ĺźe naprawdÄ wyszĹo nam to na dobre i jesteĹmy zadowoleni, Ĺźe jest jak jest. ChociaĹź wiadome, apetyt roĹnie w miarÄ jedzenia i liczymy na to, Ĺźe jeszcze gdzieĹ siÄ przebijemy.
Podobno musieliĹcie dotĹaczaÄ nowy krÄ Ĺźek, bo nakĹad w Empikach siÄ wyczerpaĹ, tak?
Tak jest, znaczy ogĂłlnie nie spodziewaliĹmy siÄ takiego odbioru jak na "nonameowÄ " kapelÄ. NakĹad jak na empik byĹ prĂłbny i dosyÄ niewielki, ale sytuacja, Ĺźe siÄ on wyprzedaĹ w doĹÄ szybkim czasie chyba zaskoczyĹa nas wszystkich. Cóş, jest nam niezmiernie miĹo z tego powodu, oczywiĹcie dodruk zostaĹ dokonany, ale nastÄpnego nie zrobimy. ZaĹoĹźyliĹmy, Ĺźe sprzedajemy to co zostaĹo do koĹca i nagrywamy drugÄ pĹytÄ.
PĹyta jest jeszcze dostÄpna?Â
Jak najbardziej! Zapraszamy serdecznie do salonĂłw EMPIK lub na Empik.com, w celu zakupu i wsparcia. Za kaĹźdy gest w naszÄ stronÄ, serdecznie dziÄkujemy!
NiedĹugo po wydaniu âDOFX.EPâ doĹÄ czyĹ do Was drugi gitarzysta. Dlaczego zdecydowaliĹcie siÄ na taki krok?
Od zawsze kiedy graliĹmy w trĂłjkÄ brakowaĹo nam czegoĹ. Zawsze mimo tego, Ĺźe brzmienie byĹo peĹne to jednak ubogie, a to za sprawÄ tego, Ĺźe nie wszystko jesteĹmy w stanie zagraÄ i zaĹpiewaÄ jednoczeĹnie. Od czasu kiedy wziÄliĹmy Patryka na pierwszÄ prĂłbÄ w celu sprawdzenia go wiedzieliĹmy, Ĺźe juĹź musi zostaÄ. Bez niego my nie mielibyĹmy sensu, oraz on bez nas teĹź (haha)
Jak wyglÄ da muzyczne doĹwiadczenie Patryka i co wniĂłsĹ on do muzyki DOFX?
OgĂłlnie Ĺťaku (Patryk) oprĂłcz tego, Ĺźe gra na gitarze, graĹ wczeĹniej na saksofonie, a swoje przygody z gitÄ zaczynaĹ w kapeli blackmetalowej. W zwiÄ zku z tym naprawdÄ wiele ma do pokazania, jeĹźeli chodzi o komponowanie lub urozmaicanie kompozycji wzglÄdem melodii i innych tego typu spraw. Poza tym jest teĹź naszym super ziomalem-bratem z ktĂłrym spotykamy siÄ na desce i ratujemy nawzajem z róşnych opresji. TakĹźe reasumujÄ c, Patryk to osoba w naszych szeregach, ktĂłra od zawsze w nich powinna byÄ i w koĹcu siÄ znalazĹa. DodaĹ to czego wczeĹniej nie mieliĹmy, coĹ co ciÄĹźko opisaÄ sĹowami. Po prostu teraz jesteĹmy DOFX.
DziÄkujemy za rozmowÄ i mamy nadziejÄ, Ĺźe do zobaczenia przy okazji koncertu na Ĺźywo.Â
My rĂłwnieĹź bardzo serdecznie dziÄkujemy! Pozdrawiamy caĹÄ redakcjÄ oraz wszystkich czytelnikĂłw i naszych fanĂłw!Â