Recenzje

Grupa Wet to trio w składzie: Kelly Zutrau, Joe Valle i Marty Sulkow. Kariera zespołu rozpoczęła się w 2012 roku na nowojorskim Brooklynie. W 2014 roku nagrali epkę zatytułowaną „Wet”, która została wydana w formie elektronicznej oraz w postaci płyty winylowej. 29 stycznia 2016 roku grupa wydała swój debiutancki pełny album o nazwie „Don't you”. Nowojorski magazyn „The Fader” ogłosił Wet „najbardziej obiecującym zespołem w 2015 roku”.

Muzykę, którą gra zespół Wet, można określić mianem alternatywnego popu. Głos wokalistki ma w sobie ogromną delikatność i aksamit. Kelly Zutrau posiada zatem także rzadką umiejętność przenoszenia mentalnie słuchacza w zupełnie inne, piękniejsze miejsca. Utwory z płyty „Don't you” są czasem wręcz oniryczne – przywodzą na myśl marzenia senne. Zachwycił mnie zwłaszcza utwór „Deadwater”. Urzeka także „Weak” - dramatyczny tekst w połączeniu ze zmiennymi rytmami tworzą mieszankę iście wybuchową. Natomiast trzeci utwór z płyty, „Don't wanna be your girl”, który miał swoją premierę już na płycie EP, ma szansę podbić listy przebojów. Na albumie „Don't you” w tle gładkiej i ciepłej barwy głosu wokalistki możemy usłyszeć delikatną acz ciekawą rytmikę i lekkie bity.

Kompozycje utrzymane są w jednym, bardzo spójnym klimacie. Niespieszne, ale też nie usypiające tempa pozwalają zmysłom odetchnąć i zanurzyć się w tej magicznej krainie dźwięków. Warto sięgnąć po tę płytę, choćby po to, aby zachwycić się kierunkiem, w jakim zmierzają współczesne alternatywne brzmienia. Jestem przekonana, że miłośnicy dojrzałego i szlachetniejszego popu przyjmą płytę „Don't you” bardzo entuzjastycznie.