Wczorajszy koncert Ewy Farnej w krakowskim Klubie Studio był nie tylko jubileuszowym podsumowaniem jej 15-letniej kariery, ale również spełnieniem jednego z jej osobistych marzeń. Artystka, wspominając ze sceny swoje szczególne uczucia do Krakowa, zdradziła, że już kilka lat temu, siedząc na balkonie klubu jako widz na koncercie Agnieszki Chylińskiej, zakochała się w wyjątkowej atmosferze tego miejsca. Wtedy po raz pierwszy pomyślała, że chciałaby kiedyś stanąć na tej scenie i wystąpić dla swojej publiczności. Jubileuszowy koncert, który wieńczył jej 15-letnią drogę artystyczną, był więc nie tylko symbolicznym, ale i głęboko osobistym momentem spełnionego marzenia.

Ewa Farna, znana ze swojego autentycznego kontaktu z fanami, tym razem przekroczyła wszelkie oczekiwania. Publiczność dosłownie zjednoczyła się w śpiewaniu każdego utworu, a entuzjazm zgromadzonych osób był tak ogromny, że Ewa co jakiś czas sięgała po telefon, aby nagrać te wyjątkowe chwile i uwiecznić momenty, gdy cała sala śpiewała jej piosenki. Wśród publiczności obecna była także jej rodzina, co sprawiło, że ten koncert stał się dla Ewy jeszcze bardziej osobistym i pełnym wzruszeń wydarzeniem.

Tego wieczoru Klub Studio rozbrzmiewał nie tylko potężnym głosem Ewy, ale także perfekcyjnie przygotowaną oprawą sceniczną. Scenę udekorowano nie tylko światłami, które podkreślały każdy nastrój utworów, ale także tanecznym podeście, gdzie Ewa i towarzyszący jej tancerze wykonywali zaplanowane choreografie. Porywające układy choreograficzne dodały całości dynamiki i sprawiły, że koncert nabrał charakteru prawdziwego show. Tancerze w idealnej synchronizacji z artystką nadawali występowi jeszcze większej energii, a Ewa jak zawsze doskonale wcielała się w rolę gwiazdy, ale i kumpelki z sąsiedztwa.

Wyjątkowo jak na kameralne koncerty, pojawił się także mały wybieg, który pozwalał Ewie jeszcze bardziej zbliżyć się do swoich fanów, co czyniło jej występ jeszcze bardziej intymnym i pełnym emocji. Gra świateł dodawała temu wszystkiemu głębi i intensywności, od delikatnych błysków po świetlne fale, które unosiły całą salę i podkreślały każdy muzyczny detal, od ballad po dynamiczne pop-rockowe kawałki. Farna przeszła przez cały muzyczny przekrój swojej kariery – od przebojów z początku drogi, takich jak „Cicho” i „Ewakuacja”, aż po nowe kompozycje, które ukazują jej dojrzałość jako artystki.

Ewa Farna w Klubie Studio zaprezentowała koncert, który trudno będzie zapomnieć. To nie tylko muzyczne podsumowanie 15 lat na scenie, ale przede wszystkim pokaz jej autentyczności, humoru i wdzięczności. Artystka, obchodząca swoje 15-lecie na scenie, po raz kolejny udowodniła, że jest kimś więcej niż tylko gwiazdą estrady. Ewa to przede wszystkim artystka, która w wyjątkowy sposób potrafi budować kontakt z publicznością, a jej autentyczność, otwartość i niepowtarzalne poczucie humoru sprawiają, że fani czują się jak na spotkaniu z przyjacielem.

Ewa Farna kolejne jubileuszowe koncerty zagra:

28.10 we Wrocławiu

24.11 w Warszawie

25.11 w Gdańsku

Do "przewijania" zdjęć należy używać znaczników w dolnej części ramki (telefon, komputer) lub strzałek (komputer).