Furia i Gaahls Wyrd w krakowskim Hype Parku, czyli "czarna wigilia wigilii"

24 December, 2024
Piotr "Bobas" Kuhny

22 grudnia serca licznie zebranych w krakowskim Hype Parku metalhead'ów zostały pokryte "ciemnym impregnatem" w przygotowaniu do zbliżającej się wigilii. A wszystko to za sprawą Furii, Gaahls Wyrd'a i Aluk Todolo

Furia – ponad 20 lat na scenie, 7 płyt studyjnych w dorobku i wielkie zasługi w zdefiniowaniu nowoczesnej „polskiej szkoły black metalu” – nazwanie grupy Nihila „klasykiem” zdecydowanie nie jest określeniem na wyrost. Furia sama opisuje swoją muzykę jako „nekrofolk” i choć zaczynała od blacku inspirowanego skandynawskimi tuzami gatunku, wciąż poszukuje i eksperymentuje. W zeszłym roku powróciła po okresie milczenia bardzo dobrze przyjętą płytą „Huta Luna”. W Krakowie mieliśmy szansę cieszyć uszy bardzo przekrojowym setem, podanym w jedynym niepowtarzalnym hipnotyczno-obłąkanym stylu. Tym razem również oprawa wizualna za sprawą obrazów rzucanych na scenę i muzyków przywoływała prawdziwie psychodeliczne klimaty. Prawdziwa uczta dla miłośników gatunku!

Gaahls Wyrd – pana, który stoi za tym projektem, chyba nie trzeba przedstawiać fanom black metalu i okolic. Kristian Eivind Espedal, czyli Gaahl, to wieloletni frontman kultowego Gorgoroth, God Seed oraz współzałożyciel Wardruny. W Gaahls Wyrd połączył siły z muzykami znanymi m.in. z Mayhem i Taake, aby kontynuować dzieło blackowego zniszczenia. W 2015 r. wydali jedyną jak dotąd płytę długogrającą, „GastiR – Ghosts Invited”. Jak na weterana black'u przystało, było mrocznie, ciężko i bardzo "rogato". Wszystko podane w ciężkim gitarowym sosie... Idealne przygotowanie na wigilijne dania!