ZĹa muzyka to taka, ktĂłra siÄ nie sprzedaje - wedle tej definicji to co robi Donatan jest absolutnym mistrzostwem Ĺwiata. Jego albumy zawsze osiÄ
gajÄ
szczyt listy OLiS, teledyski majÄ
miliony wyĹwietleĹ na youtube'ie, a teraz dziÄki Eurowizji zna go juĹź duĹźa czÄĹÄ Europy. WĹaĹnie ukazaĹ siÄ drugi album sygnowany jego pseudonimem - "Hiper / Chimera".Â
Pierwsze co rzuca siÄ w oczy po spojrzeniu na tracklistÄ to fakt, Ĺźe tym razem producent zdecydowanie postawiĹ na swojÄ nadwornÄ wokalistkÄ Cleo. Na poprzednim krÄ Ĺźku sĹuchaliĹmy licznej hiphopowej reprezentacji - Mesa, Tede, Chady czy teĹź Borixona, a teraz wspĂłĹpracujÄ ca z Donatanem od 2013 roku piosenkarka zaĹpiewaĹa nawet numer tego ostatniego z "RĂłwnonocy" - "Nie Lubimy RobiÄ". Nie wyszĹo to niestety jednak tak dobrze jak znanemu raperowi z Kielc. Poza tym mamy tutaj jeszcze 15 kompozycji. Donatan nie zrezygnowaĹ do koĹca z zapraszania goĹci - tym razem mamy grupÄ Enej, Kamila Bednarka (aĹź dwa kawaĹki), Sitka, Miuosha i Waldemara KastÄ.Â
Na pĹycie znajdziemy osĹawiony i kontrowersyjny utwĂłr "My SĹowianie", o ktĂłrym napisano i powiedziano juĹź nad WisĹÄ chyba wszystko, a ponadto kolejny singlowy przebĂłj - "Cicha Woda". Hitem jest juĹź takĹźe "BraÄ" (z Enejem), ktĂłry moĹźe draĹźniÄ swoim tekstem, poniewaĹź jest niemalĹźe kopiÄ wspomnianego wyĹźej "Nie Lubimy RobiÄ" - ile moĹźna w koĹcu ĹpiewaÄ, Ĺźe SĹowianie tylko pijÄ i ĹpiÄ ? Jeszcze gdyby to byĹa prawda... Ja zwracam uwagÄ na piosenki wykonane z Kamilem Bednarkiem. OgĂłlnie nie przepadam za jego twĂłrczoĹciÄ , ale mam wraĹźenie, Ĺźe Donatan wyciÄ gnÄ Ĺ z niego 200% jego moĹźliwoĹci. MĂłj polonista z liceum mawiaĹ, Ĺźe Polacy nie powinni ĹpiewaÄ w innych jÄzykach niĹź rodzimy. Od tego czasu - byĹo to 15 lat temu - minÄĹo duĹźo czasu i jest w naszym kraju kilku artystĂłw, ktĂłrzy Ĺwietnie radzÄ sobie z angielskim. Na pewno nie zalicza siÄ do nich Cleo - na szczÄĹcie "Efekt Motyla", "Sztorm" i "TĹusty Czarny Kot" ratujÄ jej reputacjÄ po niezbyt udanym wokalu w "Slavic".Â
"Hiper / Chimera" to pĹyta bardziej zróşnicowana (wskazuje na to sam tytuĹ albumu) aniĹźeli "RĂłwnonoc". Przede wszystkim motywy sĹowiaĹskie nie pojawiajÄ siÄ tutaj w kaĹźdym utworze. To akurat sprawiaĹo, Ĺźe poprzednia produkcja Donatana po kilku przesĹuchaniach zaczynaĹa najzwyczajniej w Ĺwiecie nudziÄ odbiorcÄ. I to pomimo plejady goĹci, ktĂłrych udaĹo mu siÄ zgromadziÄ. CaĹoĹÄ "Hiper / Chimery" jest zaĹ dopracowana w najmniejszym detalu (poza tÄ niepotrzebnÄ angielszczyznÄ w "Slavic" i "Nie Lubimy RobiÄ" w wydaniu Cleo - zwĹaszcza ten drugi kawaĹek moĹźna sobie byĹo darowaÄ). Gdybym sĹuchaĹ tylko wersji instrumentalnych z tej pĹyty , nie powiedziaĹbym, Ĺźe to polska produkcja. W swoim fachu Donatan niewÄ tpliwie osiÄ gnÄ Ĺ perfekcjÄ.Â
"Hiper / Chimery" sĹucha siÄ naprawdÄ dobrze - ten album po prostu siÄ 'klei'. Donatan poza talentem ma jeszcze to 'coĹ', co sprawia, Ĺźe kaĹźda jego pĹyta jest skazana na sukces - on umie znaleĹşÄ siÄ w centrum zainteresowania. Po pierwsze zaprasza do wspĂłĹpracy uznanych goĹci, ktĂłrzy odwalajÄ kawaĹ dobrej roboty. Po drugie zawsze jest o nim gĹoĹno - a to obsceniczne teledyski, a to Luxuria Astaroth coĹ palnÄĹa, a to oskarĹźano go o kupowanie odsĹon na youtube'ie, satanizm i panslawizm czy teĹź niezapomniana edycja Eurowizji A.D. 2014 - na jego sukces zapracowaĹa rĂłwnieĹź Conchita Wurst. Ale nie mam wÄ tpliwoĹci, Ĺźe gdyby nie te sprzyjajÄ ce 'okolicznoĹci przyrody' to jego numery i tak same by siÄ obroniĹy!Â