Monika Lidke

If I Was To Describe You

2014-04-14
Autor: Michał Balcer
Ocena:

W Polsce Monika Lidke jest wciąż anonimową wokalistką. Ci, którzy ją znają to w praktyce osoby śledzące audycje i wydawnictwa płytowe z serii „Smooth Jazz Cafe”Marka Niedźwieckiego. Co innego na Wyspach – tam regularnie gra w najlepszych klubach oraz pojawia się na festiwalach. Po sześciu latach od swojego fonograficznego debiutu („Waking Up To Beauty”) powraca z premierowym materiałem zatytułowanym „If I Was To Describe You”. 

Na nowy album Lidke przygotowała 14 utworów, w których zaśpiewała po polsku, angielsku i francusku. Od samego początku można zauważyć łatwość z jaką śpiewa w każdym z tych języków. Te lingwistyczne 'skoki' są niemal niezauważalne. Do współpracy artystka pochodząca z Lubina zaprosiła między innymi Basię Trzetrzelewską (duet w „Tum Tum Song”) oraz mającego korzenie nad Wisłą basistę Janka Gwizdalę, który pojawił się w otwierającym płytę numerze „They Say”.

„If I Was To Describe You” to muzyka dla wymagającego słuchacza, który lubi rozkoszować się tak jazzem, jak i folkiem lub bossanovą, obowiązkowo w domowym zaciszu czy też eleganckiej restauracji. Wydawnictwo jest niestety nierówne. Obok dobrych piosenek takich jak na przykład: „They Say”, „Funny Little Dance” i pięknej„Kołysanki Dla Janka”, trafiają się również kompletnie nieudane, do których zaliczyłbym tytułowe nagranie, „Waves And Curves” i „Light Under The Bruises”. Ale to wynika najprawdopodobniej z tego, że na tym albumie tych kawałków jest dużo. Sytuację ratują nieco muzycy towarzyszący Lidke, którzy prezentują naprawdę wysoki poziom.

Jakkolwiek nie mogę odmówić pani Monice klasy (sama pisze teksty i muzykę) i porządnego warsztatu wokalnego, to niestety ta płyta jakoś specjalnie mnie nie porwała. Nie ma tutaj żadnego utworu, który na dłużej zapadłby mi w pamięć, a jego melodia nie schodziła z ust. Spodziewałem się czegoś co towarzyszyłoby mi przez co najmniej kilka miesięcy... A trzeba przyznać, że uroczy i delikatny głos tej artystki potrafi dodać ciepła pierwszym wiosennym promieniom słońca!

Â