Legendarne SBB w warszawskiej Progresji

  • 23 April, 2015
  • Piotr Sagański

Skrzek, Apostolis, Piotrowski – to skład SBB, który na stałe zapisał się do historii polskiego rocka progresywnego i zarazem przyniósł grupie największe sukcesy. Po rozpadzie oryginalnego składu przez wiele lat SBB eksperymentowało odchodząc od swojego mrocznego stylu. Na szczęście środowy koncert w warszawskiej Progresji odbył się pod szyldem legendarnego trio.

Koncerty z Jerzym Piotrowskim dodają SBB drapieżności, mocy – zespół po latach współpracy doskonale się rozumie, co było widać na warszawskim koncercie. 

Zaczęli od „Odlotu” – utworu z pierwszej płyty - można było poczuć się jak publiczność zgromadzona w Stodole w 1974 roku , kiedy to materiał ten został zarejestrowany. Energiczny wstęp, zwolnienie, przyspieszenie, improwizacja jednym słowem Odlot. 

Kolejno można było usłyszeć „Na pierwszy ogień” z drugiej płyty SBB oraz „Walking Around Stormy Bay”, który tego wieczora zabrzmiał wyjątkowo mocno. Później można było usłyszeć „360 od tyłu”, „Z których krwi krew moja” czy „Rainbow Man”.

W pewnym momencie koncertu przyszedł czas na solo perkusyjne w wykonaniu Jerzego Piotrowskiego, ot pokazanie swojego niebywałego kunsztu i wyczucia w grze na perkusji. Po solówce przyszedł czas na „Drum Battle” gdzie do Piotrowskiego dołączył Apostolis, dzielnie starając się dorównać tempa i pomysłowości mistrza na nieco mniejszym zestawie perkusyjnym.

Na zakończenie koncertu można było usłyszeć „Memento z Banalnym Tryptykiem” oraz „Born To Die” w dość nietypowej, bluesowej wersji.

Koncert skończył się po ponad 1,5h grania.” Liczymy na nowy materiał”, powiedział Skrzek do zgromadzonej publiczności, tak więc czekamy na nową płytę oraz kolejne koncerty tego legendarnego śląskiego tria.

Legendarne SBB w warszawskiej Progresji" data-numposts="5">

Nadchodzące wydarzenia