Nigdy nie traktowaĹem Leonarda jako muzyka. PostrzegaĹem go - tak jak na przykĹad TurnaĹa czy GrechutÄ - jako barda, poetÄ i artystÄ kompletnego. Cohen w moim osobistym mniemaniu byĹ najwiÄkszym z wielkich. SprawiaĹ to jego magiczny, niski, spokojny gĹos, delikatny podkĹad muzyczny i niebanalne, poetyckie teksty. KaĹźdy koncert byĹ przeĹźyciem. KaĹźdy jeden - wyjÄ tkowy. CzĹowiek, ktĂłry elektryzowaĹ tĹumy, sprawiaĹ, Ĺźe kobiety szalaĹy (i nadal szalejÄ ) na punkcie jego magicznego gĹosu. Artysty, ktĂłry niestety odszedĹ od nas 7 listopada 2016 roku, ĹźegnajÄ c siÄ z nami ostatnim krÄ Ĺźkiem "You Want It Darker".
"Ĺťycie Sekretne" jest drugim dodrukiem ksiÄ Ĺźki, ktĂłra pierwotnie zostaĹa wydana w 2012 roku. KsiÄ Ĺźka jest wzbogacona o posĹowie Daniela Wyszogrodzkiego, ktĂłry jak sam wspomina byĹ w ciÄ gĹym kontakcie z artystÄ . Natomiast "gĹĂłwnym daniem" jest zebrana w jednÄ caĹoĹÄ barwna biografia muzyka (od narodzin aĹź do 2010 roku). Zebrana na podstawie setek wywiadĂłw przeprowadzonych z Cohenem oraz ludĹşmi z otoczenia Leonarda spisana przez Anthonego Reynoldsa.
Leonard urodziĹ siÄ 21 wrzeĹnia 1934 roku w Montrealu (Kanada). Gdy skoĹczyĹ 30 lat postanowiĹ, Ĺźe zostanie muzykiem country. ZrzÄ dzeniem losu trafiĹ jednak do Nowego Jorku gdzie w 1967 roku zagraĹ swĂłj pierwszy - folkowy - koncert. Wydana później pierwsza pĹyta (Songs of Leonard Cohen) okazaĹa siÄ wielkim sukcesem i nakierowaĹa artystÄ na nowÄ ĹcieĹźkÄ artystycznÄ . Jego ĹcieĹźka moĹźe i nie byĹa tak bogata i barwna w wydarzenia jak co poniektĂłrych gwiazd, jednakĹźe byĹa ciekawa i peĹna mniej lub bardziej zabawnych sytuacji (jak chociaĹźby wspomnienia z sielankowego Ĺźycia w Grecji, eksperymentĂłw z LSD). Â
Z ksiÄ Ĺźki poznajemy dokĹadny proces produkcji kolejnych albumĂłw, dowiadujemy siÄ jak przebiegaĹy prace nad kolejnymi wielkimi utworami artysty. Znajdziemy w niej teĹź opisy niektĂłrych koncertĂłw, z tym sĹynnym, na ktĂłrym artysta zasĹabĹ i musiaĹ zostaÄ zniesiony ze sceny. Cohen mimo choroby ukĹadu pokarmowego chciaĹ zagraÄ koncert dla zgromadzonej publicznoĹci (gdy go ocucono to podobno powiedziaĹ "Dajcie mi szklankÄ wody" i chciaĹ wracaÄ na scenÄ).Â
W posĹowiu Daniela Wyszogrodzkiego moĹźemy przeczytaÄ o przyjeĹşdzie artysty do Polski (1985 r.) jeszcze za czasĂłw, gdy u nas krĂłlowaĹ komunizm. Dla mĹodszego czytelnika opisane sytuacje mogÄ siÄ wydawaÄ nieprawdopodobne (jak np. nadzieje widzĂłw czy Cohen wspomnie coĹ o SolidarnoĹci ze sceny) lub wrÄcz groteskowe. Leonard Cohen byĹ jednym z niewielu artystĂłw, ktĂłry przebiĹ siÄ przez ĹźelaznÄ kurtynÄ i przyjechaĹ do Polski. StÄ d teĹź - oraz dziÄki popularyzacji tekstĂłw Macieja Zembatego (ktĂłry tĹumaczyĹ teksty Cohena na nasz rodzimy jÄzyk) w Polsce artysta miaĹ rzeszÄ wiernych fanĂłw (podobno nawet wiÄkszÄ niĹź w rodzinnej Kanadzie).Â
CaĹoĹÄ zostaĹa okraszona bardzo ciekawymi fotografiami (moĹźemy zobaczyÄ na przykĹad Leonarda Cohena z Lechem WaĹÄsÄ ), bibliografiÄ , filmografiÄ no i oczywiĹcie dyskografiÄ tego wielkiego artysty. KsiÄ Ĺźka zostaĹa bardzo Ĺadnie wydana, starannie uĹoĹźona czasowo i czyta siÄ jÄ z przyjemnoĹciÄ . Do czego mogÄ siÄ doczepiÄ - to do uwielbienia (wrÄcz wyniesieniem Cohena do rangi bĂłstwa) przez autora Anthonego Reynoldsa. Brakuje mi tu stricte "reporterskiego" stonowania. WidaÄ ewidentnie, Ĺźe dla Pana Reynoldsa Cohen jest postaciÄ bezdyskusyjnie wybitnÄ . KĹujÄ teĹź w oczy bĹÄdy - nie wiem czy z winy tĹumacza czy z winy autora. NiektĂłre zdania nie miaĹy skĹadniowego sensu i musiaĹem dobrÄ chwilÄ siÄ zastanowiÄ co autor miaĹ na myĹli. Dla fanĂłw jest to pozycja obowiÄ zkowa (szczegĂłlnie, Ĺźe na rynku nie ma za wielu tytuĹĂłw traktujÄ cej o Cohenie - szczegĂłlnie w naszym rodzimym jÄzyku). Dla reszty - ciekawa i barwna biografia jednego z najwybitniejszych artystĂłw minionych lat.Â