Marcus Miller zagrał w Krakowie - Summer Jazz Festival

  • 28 July, 2025
  • Tekst, zdjęcia: Sobiesław Pawlikowski / Ada & Sobiesław Pawlikowscy Photography

Marcus Miller to gigant elektrycznego basu, obecnie najbardziej charyzmatyczny artysta muzyki funk-fusion, soulu i R&B. W swej grze łączy wirtuozerię Stanleya Clarke’a i kocią zwinność legendarnego Jaco Pastoriusa, któremu zresztą oddaje hołd praktycznie na każdym koncercie. Legendarny muzyk zespołu Milesa Davisa powrócił do Krakowa po dwóch latach aby znów zagrać w ramach trwającego tam Summer Jazz Festival.

 Przez wiele lat Miller działał jako muzyk sesyjny, nagrywając z całą plejadą artystów reprezentujących cały wachlarz muzycznych gatunków– od Davida Bowiego, Michaela Jacksona, Bryana Ferry’ego, Jeana-Michela Jarre’a, Donalda Fagena i Erica Claptona po Davida Sanborna, Groovera Washingtona, Arethę Franklin i Dona Cherry’ego. Najważniejszym okresem w jego karierze była współpraca z Davisem. Okazała się ona korzystna dla obu stron – Miller stał się artystą pierwszej ligi, Miles zyskał muzyka, który przywrócił mu energię i kreatywność. Nagrali wspólnie: „The Man with the Horn” – pierwszy krążek Davisa, na którym po latach przerwy udowodnił, że znów jest wielki – „We Want Miles”, „Star People”, „Siesta” (z muzyką filmową autorstwa Millera). Przełomową płytą była „Tutu” (1986). Miller napisał i zaaranżował większość utworów, był również jej współproducentem. Jako aranżer sięgnął po najnowsze zdobycze technologii dźwięku tworząc brzmienie, które później było szeroko naśladowane. Z materiałem tego albumu artysta zmierzył się ponownie w 2010, tworząc jego koncertowa wersję, „Tutu Revisited”, z Christianem Scottem na trąbce. Po rozstaniu Milesem prowadził własne grupy, realizował się jako wokalista, współpracował z Waynem Shorterem, The Crusaders, Lutherem Vandrossem, pisał muzykę filmową.

Do Krakowa przyjechał z zespołem w składzie: Anwar Marshall – perkusja, Donald Hayes – saksofon, Xavier Gordon – piano, Russell Gunn – trąbka. Panowie zagrali pod Wawelem (a precyzyjnie rzecz biorąc, po drugiej stronie Wisły, w Centrum Kongresowym ICE) 26 lipca 2025. Punktualnie o godzinie 19.00 publiczność przywitali redaktor Piotr Metz oraz organizator i dyrektor festiwalu, Witold Wnuk. Po krótkiej scenie na scenę wkroczyli artyści i przed kompletem publiczności dali niemal dwugodzinny koncert. Marcus nie zawodzi – Groove i dobrej energii nie zabrakło, pomimo drobnych problemów technicznych z pedalboardem Mistrza. Na szczęście „trzaskające” kabelki dość szybko zostały opanowane przez technicznych Millera i komplet publiczności wysłuchał między innymi „Panther”, „Red Barron” , „Katembe”, „Mr Pastorius” czy poprzedzone dowcipną dedykacją dla teściowej „Goree”. Po głównym secie krótki bis i w zasadzie można by spodziewać się więcej na „dokładkę”, ale już po koncercie okazało się, że gdy panowie dla nas grali, zmarła matka saksofonisty Donalda Hayes’a, więc niestety radość z grania dla naszej publiczności temu świetnemu muzykowi przesłoniła tragedia osobista zmuszająca go do szybkiego powrotu do domu.

Kolejny znakomity koncert Marcusa Millera w Krakowie, organizatorom gratulujemy i mamy nadzieję, że kolejne edycje imprezy będą równie okraszone koncertami gwiazd, a i Mistrz basu wróci do Krakowa jeszcze nie raz, żeby zagrać dla nas na żywo.

Prezentujemy relację foto z koncertu.


Do "przewijania" zdjęć należy używać znaczników w dolnej części ramki (telefon, komputer) lub strzałek (komputer).
Marcus Miller zagrał w Krakowie - Summer Jazz Festival" data-numposts="5">

Nadchodzące wydarzenia