Ostatnie trele
Album âNightbirdËŽ to liczÄ
cy blisko dwie i pĂłĹgodziny zapis koncertu, jaki Eva Cassidy daĹa 3 stycznia 1996 roku w klubie âBlues AlleyËŽ w Georgetown. WĂłwczas wydawaĹo siÄ jeszcze, ze wielka kariera stoi przed niÄ
otworem. Bo rzeczywiĹcie to, co sĹychaÄ i widaÄ na tych trzech krÄ
Ĺźkach obiecuje wiele.
Koncert z âBlues AlleyËŽ ukazaĹ siÄ juĹź na pĹytach dwukrotnie w 1996 i 1997 roku. Nigdy dotÄ d jednak w peĹnym wymiarze. Na dwĂłch CD znalazĹy siÄ tym razem ĹÄ cznie trzydzieĹci dwie zremasterowane kompozycje, w tym osiem opublikowanych po raz pierwszy (m.in. âSon Of A Preacher ManËŽ, âRoute 66ËŽ).
Swoimi interpretacjami takim klasykom jak âAin't No SunshineËŽ, âChain Of FoolsËŽ nadaje zupeĹnie nowy blask. A od klasykĂłw na tych krÄ Ĺźkach aĹź siÄ skrzy: âOver The RainbowËŽ, âPeople Get ReadyËŽ, âBridge Over Troubled WaterËŽ... Wszystkie przybrane w wielobarwne tony bluesa i smooth jazzu, czasem przyprawione odrobinÄ folku albo gospel.
Eva Cassidy nie dysponowaĹa jakimĹ fenomenalnym gĹosem. W jej Ĺpiewie sĹychaÄ za to niesamowity swing. Bez nadmiernych udziwnieĹ, czasem nie zmieniajÄ c zanadto nawet melodii oryginaĹu, nadawaĹa kolejnym utworom wĹasny, osobisty charakter. I to wĹaĹnie osobowoĹÄ byĹ miarÄ jej talentu. Niech zaĹwiadczy o tym choÄby uwodzÄ ca niezwykĹÄ Â nostalgicznÄ mocÄ jej wersja âFields Of GoldËŽ.
Fantastycznym dodatkiem do albumu jest DVD. Zawiera ono krĂłtszy, bo obejmujÄ cy dwanaĹcie nagraĹ zapis tego koncertu. Ten kameralny, rĂłwnieĹź poddany odĹwieĹźeniu film znakomicie oddaje ducha caĹego wystÄpu. SĹyszalny na CD feeling zyskuje tutaj potwierdzenie w obrazie.
Album âNightbirdËŽ ukazuje siÄ w przededniu tragicznej rocznicy. W roku 2016 minie 20 lat odkÄ d u Evy zdiagnozowano czerniaka, ktĂłry pochĹonÄ Ĺ jÄ i jej talent w kilka miesiÄcy. Odnowiony i uzupeĹniony zapis koncertu z âBlues AlleyËŽ ma nie pozwoliÄ nam o niej zapomnieÄ. Ma podtrzymaÄ wiarÄ w moc autorskiej interpretacji.
Nie przypadkiem wiÄc tytuĹ tego wydawnictwa nawiÄ
zuje do sĹynnej skĹadanki âSongbirdËŽ z 1998 roku, ktĂłra przyniosĹa Evie sĹawÄ, choÄ juĹź spóźnionÄ
. âNightbirdËŽ tej sĹawy znĂłw pewnie trochÄ jej przysporzy. I dobrze.