Recenzje

Jack White to, bez wątpienia, jeden z najważniejszych i najbardziej kreatywnych artystów XXI wieku. The White Stripes, The Raconteurs i Dead Weather to tylko najważniejsze zespoły, w których grał. Książka Nicka Hasteda pozwoli nam dogłębnie poznać życie i twórczość Jacka White’a.

Cała historia rozpoczyna się w Detroit. Nick Hasted, niczym rasowy reportażysta, opisuje burzliwe losy miasta, w którym urodził się Jack White. W 1967 roku doszło tam do zamieszek na tle rasowym. Jednocześnie w tym samym czasie powstały legendarne zespoły – MC5 oraz The Stooges z szalonym Iggy Popem. Lata 90-te przyniosły kolejną falę znakomitych grup – z White Stripes na czele.

Początkowo Jack White w ogóle nie myślał o byciu zawodowym muzykiem. Marzył o pracy w filmie będąc pod wielkim wrażeniem ‘’Obywatela Kane’a’’ Orsona Wellsa. Myślał nawet o wstąpieniu do seminarium duchowego. Ostatecznie wygrała muzyka – choć z równie wielką pasją Jack zajmował się… tapicerstwem. 

Droga do sławy była długa – artysta grywał w wielu różnych lokalnych zespołach. Powstanie The White Stripes to kwestia przypadku – Jack po prostu zachęcił poznaną niedawno Meg do gry na perkusji. Coś, co początkowo miało być niewinną, dziecięcą zabawą stało się sposobem na życie. The White Stripes grali coraz więcej koncertów (także poza Detroit) i zaczęli nagrywać pierwsze albumy. White założył też własną, niezależną wytwórnię płytową – Third Man Records. Dzięki jego działaniom w USA, a potem na całym świecie, do łask powróciły płyty winylowe.

Nick Hasted często oddaje głos samym artystom, co jeszcze bardziej pomaga poznać ich osobowości. Wypowiadają się także przyjaciele Jacka z Detroit, menagerowie, producenci. Autor wnikliwie analizuje relacje między Jackiem a Meg. Początkowo duet był małżeństwem, ale White twierdził, że są jedynie rodzeństwem. Mimo rozwodu ich artystyczna współpraca trwała 10 lat. 

Poza White Stripes Jack grał też w The Raconteurs oraz Dead Weather. Od 2012 roku prowadzi owocną karierę solową. Spełnił swoje marzenia z dzieciństwa i zagrał w kilku filmach! Jack ma też spore zasługi w popularyzowaniu muzyki bluesowej, której słuchał z zapałem w młodości. 

‘’Obywatel Jack’’ to bardzo interesująca, napisana z pasją lektura. Ukazuje ona drogę ekscentrycznego artysty, który dzięki ciężkiej pracy i dużej determinacji osiągnął upragniony sukces.