Recenzje

Pierwotnie wydana w latach 90-tych seria „Oceanów” Agnieszki Osieckiej miała pięć płyt. Obecnie przy drugiej reedycji zamieniono niektóre wykonania (ich ofiarą padł Seweryn Krajewski) oraz dołożono jeden krążek. Nie ma w tym nic dziwnego - słynna tekściarka inspiruje kolejne pokolenie artystów, a także ich starsi koledzy i koleżanki wciąż chcą śpiewać te piosenki. 

Nowy „Ocean” ma kolor zielony i jest na nim 17 utworów - z lat 2001 - 2013 plus jedna kompozycja pochodząca z 1993 roku - to „Nie Wybaczaj” Tadeusza Woźniaka. Poza nim znajdziemy tutaj jeszcze kawałki Stanisława Soyki, Anny Serafińskiej, Raz Dwa Trzy, Kasi Nosowskiej, Grzegorza Turnaua, Ewy Bem, Macieja Miecznikowskiego, duetu Stanisława Celińska - Krystyna Tkacz, Iwony Loranc, Meli Koteluk, Marcina Januszkiewicza, Anny Sroki, Katarzyny Dąbrowskiej, Magdy Smalary, Hanki Wójciak i Karuzela Group. Jak widać całkiem spora część spośród tych wokalistów i wokalistek to już nowa generacja. 

Najsłabszym utworem na płycie jest według mnie „Ballada Wagonowa” Miecznikowskiego. Niestety, ale mam wrażenie, że były lider Leszczy śpiewa ją w jakiś nienaturalny dla siebie sposób. Wersji Rodowicz raczej nie przebije. Klasę za to potwierdzają panie: Celińska i Tkacz. Ich „Ach, Panie, Panowie” aż chce się słuchać, w czym duża zasługa muzyki Bułata Okudżawy. Wrażenie robi też „Sto Koni” Katarzyny Dąbrowskiej. Z początku myślałem, że to wykonanie Agnieszki Chylińskiej, a tu proszę aktorka, znana głównie jako Wiktoria z serialu „Na Dobre I Na Złe”. Muszę przyznać, że Dąbrowska mnie zaskoczyła. Jest tak samo dobrą piosenkarką, jak i aktorką. To dla mnie odkrycie tej płyty i chętnie zapoznam się z innymi jej numerami. 

Osiecka inspiruje kolejne pokolenia muzyków nad Wisłą. Zdarza się, że niektórzy wydają całe albumy z jej piosenkami, że wspomnę Raz Dwa Trzy czy też Nosowską. Myślę, że przy następnym wznowieniu serii, doczekamy się jeszcze jednego „Oceanu”.