Riverside w studio, czyli najlepsze "nie jesteśmy Dream Theater" jakie możecie zobaczyć!

29 October, 2023
Piotr "Bobas" Kuhny

W ostatni wtorek (24.10.23) w Krakowskim Klubie Studio mieliśmy do czynienia z prawdziwym rytuałem dźwięku i świateł za sprawą Riverside. Ekipa wytrawnych muzyków pod wodzą Mariusza Dudy zabierała publikę w różne zakątki rocka i (mimo zapewnień wokalisty, że już nie należy ich łączyć z tą stylistyką) metalu progresywnego. I czyniła to znakomicie! Ta podróż choć trwała dwie godziny minęła niczym kilka sekund. Tyle się działo w muzyce, tak wciągał zbudowany klimat. Prócz niesamowitej muzyki sporą rolę odgrywali sami muzycy i ich kontakt z publicznością.

Zresztą co tu dużo mówić- zobaczcie sami co na scenie wyczyniali wspomniany Mariusz Duda, Michał Łapaj, Maciej Meller, Piotr Kozieradzki (tu z "czynieniem" było ciut gorzej, ale takie życie garowego) i Dżorż!

Jako suport publiczności zaprezentował się Jakub Zytecki.