âSound Musicâ to tytuĹ najnowszej kompilacji jaka ukazaĹa siÄ na naszym rynku fonograficznym nakĹadem Sony Music Polska. MuszÄ przyznaÄ, Ĺźe to najbardziej niebanalna spoĹrĂłd wszystkich skĹadanek wydanych ostatnio przez tÄ wytwĂłrniÄ. CaĹoĹÄ przypomina mi seriÄ Marka NiedĹşwieckiego âSmooth Jazz Cafeâ.Â
âSound Cafeâ to kolekcja 31 nastrojowych i hipnotyzujÄ cych kawaĹkĂłw. PochodzÄ one z kilku dekad i sÄ niezwykle zróşnicowane stylistycznie. Mamy tutaj rock, jazz (klasyczny, ale i ten spod znaku latin, jak i smooth), pop, ambient, chillout, trip hop, soul i world music. Miles Davis, Carlos Santana, Primal Scream, Parov Stelar, Chris Botti i Gotan Project na jednym albumie? Czemu nie!
SkĹadanki majÄ to do siebie, Ĺźe pozwalajÄ nam odkrywaÄ muzykÄ i znaleĹşÄ punkt zaczepienia do zgĹÄbienia twĂłrczoĹci poszczegĂłlnych artystĂłw. Mnie najbardziej zainteresowaĹy belgijska kapela Hooverphonic i ich âBadaboumâ (osĹawiona dziÄki telewizji Polsat) oraz Bic Runga i âSay After Meâ â to jest pop, ktĂłrego chciaĹbym sĹuchaÄ na co dzieĹ w rozgĹoĹniach radiowych!Â
ZwrĂłciĹbym rĂłwnieĹź uwagÄ na âHuman Natureâ Milesa Davisa. Tak, to cover numeru Michaela Jacksona, a jak widaÄ, dobry pop potrafiĹ zaintrygowaÄ i zainspirowaÄ nawet tego genialnego jazzmana. Podoba mi siÄ takĹźe Gato Barbieri w swojej interpretacji âI Want Youâ z repertuaru Marvina Gayeâa z przejmujÄ cÄ partiÄ saksofonu. Kurt Maloo z formacji Double przypomniaĹ zaĹ âThe Captain of Her Heartâ z dorobku swojego dawnego zespoĹu, jazz-rockowy (lub jak kto woli sophisti-popowy) klasyk z 1985 roku.Â
Ciekawostkami w tym zestawie sÄ dwa polskie utwory: âWake Upâ Marcina Nowakowskiego i âWspomnienieâ Bartosza SzopiĹskiego. Pierwszy z nich udowadnia, Ĺźe polscy muzycy nie majÄ siÄ czego wstydziÄ jeĹli chodzi o smooth jazzowe granie, a drugi numer z kolei to interpretacja wielkiego przeboju CzesĹawa Niemena w wykonaniu naszego znakomitego pianisty. Ten kawaĹek promuje album âSound Cafeâ.Â
âSound Cafeâ sprawdzi siÄ na dĹugie zimowe â wieczory. Na pewno nie jest to muzyka tĹa. Tego naleĹźy sĹuchaÄ z uwagÄ , a wtedy z pewnoĹciÄ kaĹźdy odkryje coĹ dla siebie. Album jest dowodem na to, Ĺźe jakĹźe nielubiana przez niektĂłrych forma wydawnicza â kompilacja â moĹźe byÄ majstersztykiem.Â