Two Timer

The Big Ass Beer To Go

2016-03-28
Autor: Marcin Mlek
Ocena:

Początków poznańskiego Two Timer należy szukać już pod koniec 2008 roku. Grupa koncertowała w klubach w Polsce i w Niemczech oraz na festiwalach m.in. Rawa Blues, Jimiway Blues Festival, Gdynia Blues Festival. Two Timer w swej twórczości z powodzeniem łączy klasycznego bluesa, rock’n’roll oraz grunge. 

Istotnym elementem stylu Two Timer jest surowe, pełne dźwiękowych brudów brzmienie. Muzycy chcieli oddać ducha miejsc w których byli - Memphis oraz mniejszych miasteczek w delcie Missisipi.

‘’Hank’’ to kanonada ciężkich, brudnych brzmieniowo gitar, z stylowym wibrato harmonijki. W ‘’Some new boogie, right’’ Two Timers znacznie podkręcają tempo. Utwór idealnie pasuje na zwariowaną imprezę w stylu country and western. Nota bene, do nagrania został nakręcony teledysk.

Przebojowy charakter ma ‘’Stick it to C’’, ponownie z harmonijką w roli głównej. Klasyczny blues słychać w rytmicznym ‘’Mis’’, z ognistymi gitarowymi solówkami. Nieco odmienny charakter ma heavy rockowo – balladowy ‘’Tie one on’’, w którym melodyjny śpiew ładnie podbija harmonijka. 

Warto zwrócić uwagę na stonowany, wolny blues ‘’Woods’’, z ekspresyjnym śpiewem w stylu Joe Bonamassy. Bardziej mrocznie i niepokojąco robi się w ‘’William Stanley Milligan’’ – klimat niczym z ponurych bagien Luisiany. Z kolei rozpędzony ‘’5 Dollars’’ to interesująca fuzja boogie i grunge’u! Słychać, że sami muzycy świetnie się bawią przy takich tanecznych dźwiękach. 

Album został nagrany w słynnym Perlazza Studio w Poznaniu. Muzycy stawiają przede wszystkim na naturalność brzmienia, które ma programowo ‘’garażowy’’ charakter. Płyta jest czymś na kształt dźwiękowo – słownej relacji z podróży do kolebki bluesa i rock’n’rolla. Całkiem przyjemna dawka muzyki w stylu retro.