Róşni Wykonawcy

Ticket to Paris

Sony Music 20.11.2015
Autor: Grzegorz Furlaga
Ocena:

Spece od marketing z firmy Sony Music pokusili się  stworzenie kompilacji, które posłużą za ścieżki dźwiękowe do wybranych europejskich miast. Po Rzymie i Barcelonie, dostajemy trzecią część komplilacji – Paryż.  Niby sprawa prosta – udźwiękowienie podróży do miasta, jakie stanowi tło niejednego romansu, a słodki rechot ojczyzny Napoleona Bonaparte przyprawia o szybsze bicie serca niejedną białogową.

Zadanie mogłoby się wydawać proste –  mała analiza rynku z kompliacjami o temacie „franse” pokazuje, że jest w czym wybierać. Co wyróżnia tą kompilację, posród innych dostępnych na rynku? Sony dobrze wywiązało się z zadania i przekopało archiwa.

Kluczem do tej składani jest różnorodność – francuskość w wykonaniu reszty świata. Fredrika Stahl, czy Graziella Schazad to pierwsi z brzegu reprezenci lub reprezentantki) reszty europy, którzy nie muszą się legitymować francuskim paszportem, aby godnie dorzucić swoje trzy grosze do worka z trójkolorową piosenką. Zaz nie trzeba nikomu przedstawiać – swoim głębokim głosem i charyzmą sceniczną porównywana jest do Marleny Dietriech – skutecznie podbija kserca kolejnych opornych. Na tej składance pojawia się dwókrotnie -  w otwierającym płytę „Toujours” oraz coverze Paroles „Comme ci comme ça”. Nie zabrakło również Josephine Baker,dla  której  atmosfera Paryża wpłynęla tak znacząco na karierę i  skłoniły ją do pozostania we Francji.  Jeśli chodzi o klasyków – idziemy dalej: Philippe Lavil, Colette Magny – nieustannie hipnotyzują swoimi głosami od dziesiątek lat.

Drugą odsoną zróżnicowania płyty, to odświeżenie klasycznych kompozycji, w nowych aranżacjach. – „Les Champs-Elysées” – ta zalotnie brzmiąca w oryginale pieśn, w wykonaniu Garou nabiera iście swingującego klimatu, bardzo dalekiego od oryginału.

 Na tym etapie dalsze rozkładanie na czynniki pierwsze tej publikacji nie ma sensu  - nic tylko włączyć, zamknąć oczy i dać się ponieść. Nie chodzi o jedną z najsynniejszych stolic Europy, ale o klimat jakie wytwarzają te nagrania. Tak odmienne – tutaj tworzą jedną – spójną całość. Łączy je język, dzieli – wszystko.

Świetny album na romantyczny wieczór przy świecach, jak i na szarą codzienność, w kótrej chielibyśmy się oderwać i poszybować myślami w odległy – aksamitny azyl.

 

Tracklista:
1. Zaz – Toujours
2. Graziella Schazad – La vie change
3. Fredrika Stahl – OŚ veux-tu aller ?
4. Josephine Baker – Le marchand de Bonheur
5. Colette Magny – Chanson en canot
6. Ornella Vanoni – Sauve Moi
7. Patty Pravo – Le Poete
8. Bénabar – Les deux chiens
9. Zaz – Comme ci, comme ça
10. Éléphant – Rien
11. Louis Chedid – Ma reincarnation
12. Tete – Fils de Cham
13. Claude François – Celui qui reste
14. Garou – Les Champs-Elysées
15. Philippe Lavil – Sous L’młme Soleil
16. Arnaud Fleurent-Didier – L’origine du monde
17. Pierre Bachelet – Papillon
18. Os Populares – Sous Le Ciel De Paris