Karolina Skrzyńska

W Oddali

2013-05-20
Autor: Michał Balcer
Ocena:

Do tej pory Karolina Skrzyńska kojarzona była przede wszystkim z telewizji Canal Plus, gdzie prowadzi program 'Zwierzakowo'. Po długim okresie poszukiwań artystce udało się znaleźć wydawcę, dzięki czemu od kilku tygodni możemy poznawać ją jako wokalistkę. A wszystko to za sprawą jej debiutanckiego krążka„W Oddali”. 

Album składa się z 11 piosenek, z których dwie ostatnie to nagrania bonusowe. Materiał jest inspirowany przede wszystkim słowiańską muzyką etno i kulturą Wschdu, ale słychać też bossa novę (dzięki grzechotkom w „Prywatnym Niebie”) i irlandzkie dźwięki („Strach Spadania”). Skrzyńska śpiewa w sposób charakterystyczny dla muzyki ludowej- raz używa techniki śpiewokrzyku, innym razem delikatnego półszeptu. Jej głos to wypadkowa: Anji Orthodox, Kayah, Doroty Miśkiewicz, Anny Marii Jopek czy też Basi Stępniak – Wilk. A propos – „Kołysanka Na Pożegnanie” i „Moje Smutki, Moje Żale” brzmią niczym utwory odpowiednio: Closterkellera i Bregovica. To zdecydowanie dwie najlepsze kompozycje na tej płycie. Wyróżnić należy także „Hej W Oddali” (taneczny, ostinatowy rytm, uzyskany dzięki bongosom, gitarze basowej i bębnom), „W Bruku” (pojawia się tutaj kwartet smyczkowy) oraz „Epilog Azan” (za świetne solo cymbał przy akompaniamencie basu). Od strony czystko muzycznej można zarzucić Skrzyńskiej jedynie to, że riffy gitarowe we wszystkich kawałkach są prawie identyczne (a la Coma). Oczywiście wpadają w ucho i mogą się podobać, ale odnoszę wrażenie, że artystka nie ma na to do końca pomysłu. 

Pierwszy album Skrzyńskiej to muzyka dość trudna do sklasyfikowania, nie dla kaĹźdego. Nie ma tutaj radiowych przebojĂłw. To propozycja dla poszukujących bardziej wysublimowanych brzmień, aniĹźeli to co serwuje nam na co dzień szeroko rozumiana kultura masowa. „W Oddali” jest dowodem na to, Ĺźe moĹźna grać 'swoje' bez potrzeby dopasowywania się do potrzeb rynku i gustĂłw słuchaczy. A dobrą muzykę prędzej czy później ktoś wyda. Skrzyńskiej się udało i jest to pozytywny sygnał dla innych młodych twĂłrcĂłw.Â