Niepokoje duszy
Joe Purdy, gĹos sumienia Ameryki ze Ĺrodkowego Zachodu, nagraĹ kolejny krÄ
Ĺźek. I choÄ moĹźe trudno w to uwierzyÄ, ale jest on juĹź czternastym w jego dyskografii. âWho Will Be Nextâ to esencja twĂłrczoĹci Joego, wszystko to, co fani lubiÄ
najbardziej.
JeĹli komuĹ wydaje siÄ, Ĺźe Ameryka to gĹĂłwnie blichtr wielkich hal i stadionowe wystÄpy wszelkiej maĹci lokalnych âbardĂłw", powinien posĹuchaÄ wĹaĹnie Purdy'ego. Od âWho Will Be Nextâ wionie klimatem przydroĹźnej knajpy w maĹym mieĹcie, gdzie ludzie ĹźyjÄ na przemian maĹymi problemami i wielkimi ideami.
DziewiÄÄ zagranych tu kawaĹkĂłw czerpie wprost z tradycji amerykaĹskich pieĹniarzy. Gitara, czasem niesamowicie zawodzÄ ce skrzypce (Scarlet Rivera), wspomagane tu i Ăłwdzie rozmaitymi przeszkadzajkami tworzÄ niepowtarzalny nastrĂłj. Ta mieszanina bluesa i country ma w sobie moc, ktĂłra popycha do dziaĹania, ale takĹźe potrafi przyprawiÄ od depresjÄ. Trzeba jÄ wiÄc dawkowaÄ z umiarem.
Joe wywnÄtrza siÄ ze swoimi (wciÄ Ĺź) mĹodzieĹczymi utopiami i robi to nader urokliwie. PeĹen dobrych ĹźyczeĹ âNew Year's Eveâ graÄ bÄdzie w sylwestra (i nie tylko) niejedna stacja radiowa. WyznawcĂłw zyska z pewnoĹciÄ rĂłwnieĹź protest song wobec sztywnego porzÄ dku spoĹecznego âChildren Of Privilegeâ. WtĂłrowaÄ mu zaĹ bÄdzie peĹna smutku i niezrozumienia dla ludzkiej gĹupoty pieĹĹ âCairo Wallsâ, traktujÄ ca bynajmniej nie o Egipcie, ale o pewnym mieĹcie w Illinois czy posÄpny walc (tak, tak!), tytuĹowe âWho Will Be Next".Â
Joe, targany przez moralne niepokoje, bywa teĹź romantyczny, kiedy w rytmie country z rasowymi slice'ami prawi o niejakiej âKristineâ. A pod koniec, we âMaybe We'll All Get Along Somedayâ zdradza wrÄcz optymizm, biorÄ cy gĂłrÄ nad wszelkimi przeciwnoĹciami. No i jeszcze grande finale, czyli hymn niezachwianej, pomimo wszystkich wÄ tpliwoĹci, wiary w AmerykÄ âMy Country".
Prosty przekaz ubrany w niewyszukanÄ i chwytliwÄ formÄ. DziÄki temu minimalizmowi udaje siÄ Purdye'mu uniknÄ Ä pretensjonalnoĹci i zachowaÄ autentycznoĹÄ. Dlatego teĹź âWho Will Be Nextâ to mocny punkt dla tych, ktĂłrzy przy piwku lubiÄ podyskutowaÄ o tym, i o owym. A w tej materii, choÄby od Joego, wciÄ Ĺź jeszcze wiele musimy siÄ nauczyÄ.